Imieniny

Dzisiaj obchodzimy imieniny: Ludwika Piotra | Jutro: Pawla Walerii

Pielgrzymka do Łagiewnik

1 1 1 1 1 Średnia ocena wynosi 0.00 (0 głosów)
YnMtMS00MDlkYmQ1NDU5NTRiYjg2NDcxYWNlYWRlYzUwMjk2ZjcyYTBiZmEzLW9VRnhqRUhoV0xWL2RrT0FOMkl1NURzSitET3JBOHVlY2NrSUV1VUp0OHc9
W dniu 19 listopada 2016 r. wszystkie drogi w Polsce i dla części polonii z zagranicy prowadziły do Łagiewnik – Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie. W tym dniu bowiem odbyła się pielgrzymka narodu Polskiego na zakończenie Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia oraz 1050 rocznicy Chrztu Polski. W czasie uroczystości Naród Polski dokonał Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana.
Na te uroczystości wybrała się również delegacja z naszej parafii wraz z księdzem proboszczem Stanisławem Babiarzem w liczbie 24 osób. Wyjechaliśmy o godz. 5.00 rano, na miejsce dojechaliśmy ok. godz. 8.00. Był to czas, aby spokojnie dotrzeć na błonia wokół Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, dokonać toalety, coś zjeść i zająć dogodne miejsce.
O godz. 10.00 rozpoczęło się nabożeństwo przygotowujące do uroczystości. O 11.00 wysłuchaliśmy konferencji biskupa bielsko-żywieckiego Romana Pindla.
O godz. 12.00 rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył Metropolita Krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Słowo Boże wygłosił biskup opolski Andrzej Czaja, przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych.
Tuż po Eucharystii, przed Panem Jezusem wystawionym w Najświętszym Sakramencie, został proklamowany Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Odczytał go przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
Po zakończonych uroczystościach pozostaliśmy jeszcze na miejscu uroczystości do godz. 15.00, aby uczestniczyć w Koronce do Bożego Miłosierdzia. Następnie udaliśmy się na parking przy Centrum Jana Pawła II, gdzie czekał na nas bus. Po krótkim nawiedzeniu świątyni udaliśmy się w drogę powrotną.
Podróż w obie strony przebiegała w cudownej, modlitewnej atmosferze. Rano rozpoczęliśmy ją pieśnią „Kiedy ranne wstają zorze” i modlitwą poranną. Ksiądz proboszcz zabrał ze sobą nieodłączną towarzyszkę pielgrzymek – gitarę. Większość czasu w czasie podróży wypełniliśmy śpiewem na chwałę Panu Bogu i Maryi.
Wróciliśmy ok. 19.00 pełni radości i entuzjazmu. Czuliśmy szczególną opiekę Pana Jezusa i Maryi oraz ogromną miłość, jaką otacza każdego człowieka. Pragniemy tymi uczuciami podzielić się ze wszystkimi parafianami, którzy nie mogli wziąć udziału w pielgrzymce.
 
Ewa Szydło
 
 
 

Banner


eu